Mieszkanie po babci – po jej śmierci przypadło właśnie Tobie. Przez jakiś czas w ogóle się w nim nie pokazywałeś – nie mogłeś się przemóc, bo zbyt mocno kojarzyło Ci się z ukochaną babcią, która niedawno odeszła, i to długiej i ciężkiej chorobie. Przez dłuższy czas trzymałeś się z dala, jakby trochę nie przyjmując do wiadomości tego co się stało. Po jakimś czasie wreszcie się jednak odważyłeś. Odebrałeś klucze do mieszkania i nie bez ociągania stanąłeś w końcu w jego drzwiach. Mieszkanie po babci okazało się być takie jak zapamiętałeś – z jednej strony przytulne, z drugiej jednak dość ciemne, staroświeckie i trochę zagracone. Zastanawiasz się jak dostosować je do swoich potrzeb, a jednocześnie w jakiś sposób zachować jego ducha, kojarzącego Ci się przecież z ukochaną babcią?
Po pierwsze, przeanalizuj obecną sytuację. Z jak dużym metrażem masz do czynienia? Czy układ jest funkcjonalny, czy wprost przeciwnie – mieszkanie wymagać będzie dość drastycznej przebudowy, żeby dało się w nim wygodnie mieszkać i funkcjonować? W jakim stanie jest kuchnia i łazienka? A w jakim ściany, podłogi i okna? Czy meble nadawać się będą do dalszego użytkowania czy wprost przeciwnie – należy się ich bezapelacyjnie i nieodwołalnie pozbyć? Po drugie, zastanów się, jakie są Twoje potrzeby. Mieszkanie po babci przystosowane było do jej potrzeb – do potrzeb osoby starszej, schorowanej, być może o ograniczonej sprawności. Ty jako osoba młoda, u progu dorosłego życia, masz zupełne inny styl życia i inne potrzeby.
Jeśli jednak mieszkanie jest w dobrym stanie technicznym, jego przystosowanie do potrzeb nowego lokatora nie powinno nastręczać zbyt wielkich trudności. Na pewno warto zacząć od pomalowania ścian. Pozwoli to łatwym kosztem nie tylko odświeżyć wygląd mieszkania, ale też nadać mu nowoczesny charakter. Jeśli mieszkanie jest niewielkich rozmiarów, raczej nie szalej kolorami – zbyt wyraziste, ciemne kolory mogą je optycznie pomniejszyć. Jeśli bardzo zależy Ci na wprowadzeniu koloru na ścianach, spróbuj ograniczyć się do jednej ściany – dzięki temu w pomieszczeniu pojawi się kolorowy, wyrazisty element, a jednocześnie wnętrze nie zostanie pomniejszone.
Jeśli chodzi o meble, spróbuj popatrzyć na nie „świeżym okiem”. Nawet jeśli są dość wiekowe, w nowoczesnym wnętrzu mogą zyskać zupełnie nowy charakter. Może przyda się im małe odświeżenie? Wystarczy pomalować je na nowy kolor czy zmienić uchwyty, by coś, co kojarzyło Ci się z minioną epoką, stało się małym dziełem sztuki i ozdobą nowoczesnego mieszkania. Trzeba jednak użyć wyobraźni!